piątek, 13 grudnia 2019

Mikołaj


Snowman, Boże Narodzenie, Śnieg, Zimno, Zima, Mrożone
Na czubku choinki świeci gwiazda złota, błyszczy się 
z daleka, tak pięknie, taka duża,
byś ty Mikołaju Święty zobaczył ją ze swego podwórza,
a do tego zaświecimy na niej jeszcze lampek 
z tuzin,
niech nasza choinka przepięknie zaświeci,
i niech św. Mikołaj widzi,
że w ‘18’ oczekują go same grzeczne dzieci! I doczekały się.


I doczekały się. 6 grudnia w naszej szkole zrobiło się w ogóle jakoś tak bardzo mikołajowo. Na korytarzach i w salach – wszędzie dominowała czerwień, i mikołajowe gadżety, i wszyscy tacy podekscytowani.

 A  w najmłodszych klasach  zagościł prawdziwy św. Mikołaj, wraz z całą swoją mikołajową drużyną. Były elfy, aniołki i no i siejące postrach wśród wszystkich niegrzecznych dzieci diablice. Przybył  wcześnie rano, i jak zwykle był bardzo zmęczony, i narzekał, narzekał,  że czas tak go goni i nie może dłużej zabawić. Cóż jak zawsze miał rację-bardzo dużo pracy.
Ale odwiedził wszystkie dzieci, te małe i te duże, które go oczywiście wcześniej zaprosiły. I szczodrze rozdawał prezenty o które dzieci prosiły go w listach. A był bardzo hojny, szczególnie dla grzecznych dzieci. A na niegrzecznych -  a tacy też się znaleźli, choć nie  takie były ich deklaracje, czekały diablice ze swoimi widłami, a aniołki i Mikołaj rozdawali prezenty.
A w podziękowaniu za odwiedziny każda klasa miała dla św. Mikołaja  jakąś niespodziankę: jedni śpiewali świąteczne piosenki i kolędy, inni  recytowali wierszyki, a na pamiątkę tego magicznego spotkania niektóre dzieci wręczyły mu nawet laurki  - był zachwycony. A do tego wszędzie gdzie zawitał czuć już było  nadchodzące święta Bożego Narodzenia.Wszyscy się świetnie się bawili, choć niektóre dzieci jakby nie za bardzo uwierzyły, iż był to prawdziwy św. Mikołaj. Ktoś nawet szeptał, że za św.  Mikołaja przebrał się jeden z nauczycieli. Ale chyba to tylko plotka. A jakie pani fotograf zrobiła fajne zdjęcia. … zobaczcie sami.




 Święty Mikołaju, zapraszamy znowu 
w przyszłym roku!!!
























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz